Dziś sieć zalewa wiadomość o tym, że Formuła 1 oficjalnie ogłosiła przeprowadzenie wirtualnej serii zmagań o tytuł mistrza świata F1 w e-sportcie. Jest to powiązane z tym, że w tym tygodniu (25 sierpnia) swoją premierę będzie miała oficjalna, licencjonowana gra „F1 2017” promująca królową motosportu. Oczywiście, zawody będą przeprowadzone na nowym produkcie, który stworzyła firma Codemasters.
Walka o tytuł odbędzie się na trzech etapach. Na początku września kierowcy zaczną walczyć online między sobą. Najlepsza 40stka przejdzie do półfinału, który odbędzie się w dniach 10-11 listopada na stadionie Gfinity Arena w Londynie. Na końcu do ścisłego finału trafia 20 zawodników, którzy 24-25 listopada pojadą na tor Circuit Yas Marina w Abu Zabi. W tym samym miejscu i czasie, w którym będzie odbywała się ostatnia runda F1 w 2017 roku! Oprócz zdobycia tytułu, zwycięzca automatycznie zakwalifikuje się do półfinału kolejnej edycji walki o GP e-sport F1 2018.
Wszystko wygląda bardzo atrakcyjnie, tylko trzeba mieć na uwadze, że dotychczasowe wydania oficjalnych gier F1 miały raczej opinie cukierkowych wyścigówek arcade niż prawdziwych symulatorów z krwi i kości. Nie kojarzę też, aby jakakolwiek edycja gry odniosła spektakualrny sukces. Dodatkowo dyrektor ds. Sean Bratches marketingu F1 wspomina:
Konkurs to dla nas wspaniała możliwość biznesowa, pod względem strategicznym, ale i też tworzenia więzi z fanami.
Co może sugerować, że jest to typowo marketingowe działanie, w celu zwiększenia sprzedaży nowego tytułu. Oczywiście mój lekki sceptyzm bazuje jedynie na przeczytanych opiniach, ponieważ nie testowałem żadnej oficjalnej gry F1, mogę nie być do końca wiarygodny.
Dzięki filmowi z serwisu Inside Sim Racing możecie dowiedzieć się kilku szczegółów na temat gry i zobaczyć wyścig z „sztuczną inteligencją” ustawioną na 90% możliwości.
Największym plusem tej całej sytuacji w moim odczuciu jest fakt, że branża motoryzacyjna zaczyna dostrzegać potencjał, jaki drzemie w wirtualnym sporcie i coraz chętniej inwestuje swoje środki w tym kierunku. Szczególnie, że nie jest to akcja jednorazowa i Formuła 1 zapowiada w przyszłym roku kolejną edycję mistrzostw.
Źródła informacji: motorsport.com , gpupdate.net, f1esports.com.